GKS Tychy ucieka od odpowiedzialności za szkody wyrządzone na stadionie w Łodzi
Według publicznych doniesień rzecznika prasowego Łódzkiego klubu, Marcina Tarocińskiego, GKS Tychy nie poczuwa się do odpowiedzialności za zniszczenia, których dopuścili się kibice z Tych w sektorze gości łódzkiego stadionu.
Tarociński zaznaczył, że skoro Tyski klub nie zamierza zapłacić za szkody, Widzew skieruje problematyczną sprawę do Piłkarskiego Sądu Polubownego PZPN. Rzecznik prasowy GKS-u uważa za niesprawiedliwe zapłacenie wysokiej kary za zachowanie zaledwie kilku osób, które dopuściły się demolki i według niego, nie mają nic wspólnego z innymi kibicami.
https://www.tutychy.pl/woqP.html
Co wydarzyło się podczas kwietniowego meczu?
Mecz pomiędzy klubem GKS Tychy a Widzewem Łódź odbył się na łódzkiej murawie, w niezbyt przyjaznej atmosferze pełnej wulgaryzmów, a nawet przemocy, której dopuścili się niektórzy kibice z przeciwnych klubów.
Skutkami karygodnego zachowania okazały się wyłamane krzesełka oraz zniszczony punkt gastronomiczny. Straty zostały oszacowane na kwotę 100 tysięcy złotych.